Podróż w ciąży

samolot

Za niecały miesiąc święta. Jeżeli w planach mamy podróż, a pod sercem nosimy maleńkie, ale największe szczęście, warto przed wszelkimi wojażami przemyśleć sobie to i owo. Dobrze zaplanowana podróż to pół sukcesu. Drugie pół to nasze nastawienie do tego, co życie przyniesie. Na resztę wpływu nie mamy, dlatego zadbać należy o to, co leży w naszej mocy. Nikt nie zna uniwersalnej recepty na udany wyjazd, ale poniżej przedstawiam kilka sugestii, które warto, w stanie błogosławionym będąc,  rozważyć:

1. Jak się czujesz?

Stan zdrowia kobiety w ciąży to nie tylko książkowe wyniki badań, ale również samopoczucie psychiczne. Jeżeli czujesz się dobrze, ciąża przebiega prawidłowo, marzysz o tej podróży i wiesz, że na miejscu zostaniesz otoczona opieką - jedź. Twój nastrój ma wpływ na zdrowie dziecka.  Zmiana otoczenia, środowiska, klimatu, odpoczynek od tego, co w domu pozwoli oderwać się od rutyny i spojrzeć na codzienność innym okiem.

Jeżeli obawiasz się, że wyjazd to niekoniecznie spełnienie marzeń, czujesz wewnętrzny niepokój, obawiasz się, że na miejscu, w razie potrzeby, mogłabyś mieć gorszą opiekę niż w domu - przymyśl swoje plany, może warto je zmienić.

2. Co mówi lekarz?

Warto sprawę wyjazdu (zwłaszcza, gdy to dalsza podróż) omówić z lekarzem prowadzącym ciążę. Wiadomo, że na zimne lepiej dmuchać, dlatego nie krępuj się przedstawić swoich obaw.

3. Dokumenty.

Ciąża to czas naturalnej odpowiedzialności za dwoje (lub więcej). Pamiętaj o przygotowaniu i umieszczeniu w bezpiecznym miejscu (ale dla ciebie łatwo dostępnym) wszystkich ważnych dokumentów: tożsamości, ubezpieczeniowych, dotyczących stanu zdrowia, twojej grupy krwi, prowadzonej ciąży oraz numerów telefonów do osób, które  mogą ci pomóc lub w twoim imieniu decydować. Gdyby zaszło coś nieprzewidywanego - pamiętaj, poza miejscem zamieszkania personel szpitala wie o tobie tylko tyle, ile jest zapisane w dokumentach i co powiedzą najbliżsi.

4. Środek lokomocji.

Środek transportu ma znaczenie, bez względu na to, w którym jesteś trymestrze. Jeżeli męczą cię mdłości, wymioty, obawiasz się, że mogą powodować znaczne poczucie dyskomfortu - odłóż podróż na środkowy etap ciąży lub na czas, kiedy wasza rodzinka już się powiększy. Jeżeli nie masz takich problemów, przejdź spokojnie do kolejnego akapitu.

Samochód - w zasadzie jest idealny. Jazda z ostrożnym, dbającym o twoje bezpieczeństwo kierowcą, który zatrzyma się w każdym momencie, kiedy wyniknie taka potrzeba - to jest to, czego kobieta w ciąży potrzebuje. Warto zastanowić się wspólnie z partnerem, jak jechać, by podróż przebiegała możliwie najbardziej komfortowo, nie za długo i bez zakłóceń. Przy dłuższej podróży warto zrobić sobie co kilka godzin przerwy na siusiu i rozprostowanie kości i mięśni. Trzeba zadbać o nogi, o stopy, by przywrócić im co jakiś czas szybsze krążenie. Można również zrobić sobie kilkunastominutową przerwę, by odpocząć na tylnym siedzeniu z nogami w górze. Pamiętaj również o zapinaniu pasów bezpieczeństwa. Może warto zainwestować w specjalny adaptor do pasów dla ciężarnych?

Autobus lub busik. Gorzej niż samochód, ale jeżeli podróż nie jest daleka, a ty dobrze ją znosisz, to też nie jest złe wyjście. Upewnij się, czy można zapiąć w nim pasy i czy są sprawne. Oraz, czy w razie potrzeby będziesz mogła skorzystać z toalety.

Pociąg. Na ogół nie jest zbyt komfortowy, ale podczas hamowania mniej jesteś narażona na gwałtowne zmiany sił. Dostęp do toalety może nie być najlepszy, co warto wziąć pod uwagę.

Samolot. Przy planowaniu dalekiego wypadu to najlepsze rozwiązanie ze względu na bezpieczeństwo. Idealny czas na podróż tym środkiem transportu to drugi trymestr, ponieważ w pierwszym gwałtowna zmiana ciśnień może źle wpłynąć na maleństwo, które nosisz w sobie. W trzecim trymestrze dodatkowym utrudnieniem są gabaryty - miejsca w samolocie na ogół nie ma za wiele, a twój brzuszek może być już spory. Poza tym stopy, w których zwłaszcza pod koniec ciąży krążenie nie jest najlepsze, mogą bardzo puchnąć i utrudniać  chodzenie. Bezwzględnie trzeba również sprawdzić jakie są przepisy linii lotniczych odnoszące sie do podróżowania kobiet w ciąży.

5. Opieka na miejscu.

Bardzo ważne jest miejsce, do którego się udajesz. Warto wiedzieć, w razie czego, gdzie znajduje się przychodnia czy szpital. Jeżeli udajesz się na urlop za granicę, sprawdź, co obejmuje twoje ubezpieczenie. Przepisy, warunki i koszty pomocy lekarskiej w innym kraju mogą bardzo różnić się od naszych. Dobrze jest mieć przy sobie kogoś z rodziny czy znajomych, kto miejscowe warunki zna i pomoże w potrzebie.

6. Co mówią inni.

We wpisie na temat ciąży, który zamieściłam niedawno (tutaj), zwróciłam uwagę na fakt, że ciężarne niewiasty stają się, nie wiedzieć czemu, obiektem straszenia przez osoby bardziej doświadczone. Nie da się temu zaradzić. Jedyną ochroną jaką masz jest Twój partner oraz zdrowy rozsądek. Może nawet rozsądek bardziej. To Ty jesteś Matką. Ty czujesz, Ty wiesz, Ty planjuesz. To Twoje Dziecko i Twoja Rodzina. Najbliższa. Nikt nie ma prawa Ci niczego narzucać, ani mówić, co powinnaś, a czego nie. Kieruj się intuicją i rozsądkiem, a nie opowieściami w stylu "Moja znajoma poroniła, bo wyjechała na wakacje". Możesz zapytać osób, które podróżowały w ciąży, jakie poczyniły przygotowania, co im pomogło, co przeszkadzało, ale nie sugeruj się przestrogami tych, którzy własnych doświadczeń nie mają.

7. Zbieraj własne doświadczenia.

Zbieraj i dziel się nimi. Ty też tworzysz wiedzę na ten temat i możesz opowiedzieć o swoich doświadczeniach innym sfrustrowanym matkom. Choć nie zawsze będą miały okazję Ci podziękować, możesz mi wierzyć, że będą Ci wdzięczne.

Na koniec pozostaje mi tylko wszyskim podróżującym w "dwupaku" życzyć szerokiej drogi, wysokich lotów, wspaniałej podróży i bezpiecznego powrotu :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jeszcze jeden żonkil, czyli ... gdybym znała Kadisz

W rankingu

Inny świat