THE VERSATILE BLOGGER AWARD

Czas na fanfary :)



Ewa  przyznając mi to wyróżnienie napisała, że przywracam jej wiarę w ludzi i w macierzyństwo, co dla mnie jest większą nagrodą niż cokolwiek innego.
Dziękując, chciałabym powiedzieć, że gdyby nie Ewy fejsbukowe wrzuty sporo by mnie w życiu codziennym ominęło. Ujmując to inaczej - dzięki niej oraz faktowi, że łączą nas podobne pasje, życie mamyszóstki wykracza daleko poza domowe pielesze.

A oto zasady (skopiowane niemal żywcem z  horylkowego bloga):

1. Podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu .

2. Pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu (zrobione)

3. Ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie.
Ok, ok, ostatnio ciągle coś ujawniam:
- Jestem mało kobieca, ponieważ nie boję się pająków ani innych stworzeń posiadających więcej niż 4 odnóża
- Chomikuję przedmioty
- Nie lubię ryżu (ale lubię sushi)
- Chciałabym mieć dom w lesie
- Uwielbiam podróżować
- Marzę o wyprawie do Australii
- Nie zapominam ludzi ani tego, co im zawdzięczam.

4. Nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują.

15 nie dam rady, ale wytypuję moje ulubione oraz nowe odkrycia :

WATERLOO - autorka twierdzi, że truje, że klęska - o nie, kochani, gdyby Napoleon miał choć w połowie tyle mocy, co ona, nie wiadomo jak wyglądałaby Europa dzisiaj :)

CANDY MASTER - słodko tu,  babeczkowo, artystycznie i kolorowo

GOTUJE BO LUBI - Blog smaczny i podróżniczy

PRAWDZIWA BABA JAGA (Z MIOTŁĄ) - Cokolwiek wymiecie, ma rację

MIETŁĄ POD DYWAN - Mietka zamiata, ja czytam.

PTAK NAKRĘCACZ - Nakręca mnie. Pozytywnie.

TWINSY -  ich fantastyczna i wszechstronna Mama wielokrotnie wyciągała mnie z otchłani monotonii trymestru nr 3 ciąży nr 6

5. Poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.

To idę informować.  Mam nadzieję, że się nie obrażą, bo to nagroda taka od serca, a ja nie dzielę ludzi na dziennikarzy i niedzielnikarzy :)

I jeszcze o jednym zapomniałam. Znów. Mamaszóstki ma stronę na fejsbuku :)

Komentarze

  1. Dorotka, pamietasz mnie? ja to mama Twinsow :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję, dorenko. Urocze uzasadnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zasłużone, Asiu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jasne, że pamiętam, Anetko :)Jak to fajnie się odnaleźć w sieci :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jeszcze jeden żonkil, czyli ... gdybym znała Kadisz

W rankingu

Inny świat